MENU NOWE1

CZEKOLADOWE MUFFINY W PÓŁ GODZINY


Gdy na dworze zimno i ciemno, a mnie łapie jesienna chandra, to znaczy, że czas sięgnąć po mój zestaw ratunkowy :) Mięciutki koc i ciepłe skarpety, a do tego gorąca herbata z imbirem i… czekolada, dużo czekolady.

Przy chronicznym braku czasu na cokolwiek i ogromnej potrzebie „na coś słodkiego” zdecydowałam się na sprawdzony przepis – czekoladowe babeczki. Muffinki są proste i szybkie w przygotowaniu, a chrupiąca skórka i puszysty środek z kawałkami czekolady sprawiają, że babeczki znikają z prędkością światła :)

Jeżeli macie ochotę na czekoladowego pewniaka – zapraszam do wypróbowania przepisu!

SKŁADNIKI

2 szklanki mąki
1/2 szklanki cukru
3 łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżki kakao
tabliczka deserowej czekolady pokrojonej w kosteczkę pół na pół centymetra
1/2  szklanki oleju
1 jajko
szklanka mleka
aromat waniliowy

PRZYGOTOWANIE

W jednej misce wymieszać składniki suche, w drugiej misce wymieszać składniki mokre. Połączyć suche z mokrymi (ja używam miksera). Do papierowych papilotek nałożyć masę do 2/3 wysokości. Piec około 20 minut w temperaturze 200oC (piekarnik bez termoobiegu). 
Masa starcza na wykonanie około 15 babeczek.

Muffinki można oblać białą, albo gorzką czekoladą.

Smacznego!


|na podstawie przepisu tinty znalezionego w sieci http://targsmaku.pl/gotowanie/przepisy/|






2 komentarze:

  1. Prawda - babeczki znikają raz dwa ^^

    OdpowiedzUsuń
  2. Mniam! A mi nigdy takie piękne nie chcą wyrosnąć :(

    OdpowiedzUsuń